Panna Nikt
Авторы: | Трызна Томек |
Жанр: | Проза |
Год: | 2008 |
Обьем книги: | Полная версия |
Рейтинг: | (0) |
Авторы: | Трызна Томек |
Жанр: | Проза |
Год: | 2008 |
Обьем книги: | Полная версия |
Рейтинг: | (0) |
Książka zaczyna się od pierwszego krwi płynienia, ale seksu w niej niezbyt dużo, dużo natomiast namiętności, potężnych i niszczących. Bo wcale nie potrzeba szekspirowskich królów, władczyń ze sztyletem i rękami we krwi, zazdrosnych dusicieli, żeby takie namiętności pokazywać, wystarczy podstawówka w niedużym mieście i kilka dziewczątek. Zresztą wiadomo, że z siłą młodocianych uczuć żadne późniejsze żary nie mogą się równać, że to właśnie jest wiek przysiąg, rozczarowań, rozpaczy i dramatów.
Właściwie to nie tyle trzy bohaterki, ile jedna, dwa razy pogrążona w zakochaniu i nie rozumiejąca, co się z nią dzieje. Inaczej można to ująć jako perypetie zamaskowane urokiem i słodyczą. Bo utwór ten jest i powieścią, i średniowiecznym moralitetem, ognie piekielne buchają co chwila z gruntu wstrząsanego podziemnym drżeniem, szybują w powietrzu demony i odprawiają całe przedstawienia w snach. Czesław Miłosz
Legendarna PANNA NIKT, debiut powieściowy Tomka Tryzny, scenarzysty i reżysera filmowego, ukazała się w w roku 1994. Wysoko oceniona przez Czesława Miłosza, przeniesiona na ekran przez Andrzeja Wajdę, weszła na listy bestsellerów w Polsce, Holandii, Belgii i Niemczech. Przetłumaczona na 14 języków została wydana w całej zachodniej Europie, Skandynawii, na Wyspach Brytyjskich, w USA, Kanadzie, Nowej Zelandii, Australii, Brazylii.
Для подтверждения регистрации, перейдите по ссылке, которая была отправлена на указанный Вами електронный адрес (также советуем перепроверить спам)
Спасибо. Ваш отзыв появится на сайте после проверки модератором.
Спасибо. Вы успешно подписались на новые поступления, на вашу почту было отправлено письмо с инструкциями.
Спасибо. Ваш отзыв уже обрабатывается.
Следите за обновлениями и возможно Ваш материал скоро появится на сайте
Заказ появится на сайте как только пройдёт модерацию. Спасибо!
Комментарии читателей